MÓJ DZIEŃ

Witajcie po raz kolejny na moim blogu. Dzisiaj przychodzę do was z wpisem o tym co robiłam pierwszego dnia prawdziwej wiosny. Mój dzień zaczął się od tego, że wstałam o 7:10. Jak to zwykle bywa w poniedziałki nie chciało mi się wstać z łóżka, ale jakoś wstałam. Ubrałam się, spakowałam do szkoły chociaż dużo nie miałam do spakowania, bo szliśmy do kina. O godzinie 8:55 zaczęłam lekcje a skończyłam o 10:35 po czym wszyscy pobiegli do szatni by się ubrać i jak najszybciej wyjść do kina

Do kina doszliśmy jakoś po godzinie jedenastej po czym każdy z nas pobiegł do sklepiku sobie coś kupić na półtora godzinny seans. Gdy film się skończył poszliśmy do szkoły i nie mieliśmy już lekcji. Było tak gorąco, że każdy szedł w krótkim rękawku oczywiście korzystając z tego, że jest ta ciepło postanowiliśmy wyjść wszyscy na dwór. Poszłam z moją najlepszą koleżanka do jej babci aby odłożyła plecak po czym to ona poszła ze mną abym ja odłożyła również swój plecak. Wszyscy spotkaliśmy się na orliku czyli na boisku. Oczywiście w drodze na orlika nie mogło się obejść bez zdjęć czego efekty widzicie na dole. Gdy dotarliśmy na boisko jeszcze czekaliśmy na innych jednak gdy wszyscy przyszli to zaczęło nam się trochę nudzić dlatego z moimi koleżankami poszłyśmy sobie znowu zrobić zdjęcia. Poszliśmy również po lody do Dino i po napoje trochę posiedzieliśmy obok Dino i stwierdziliśmy,że nie będziemy sie nudzić [od sklepem tylko pójdziemy do Akademi tańca w Knurowie aby zobaczyć jak nasi koledzy tańczą. Gdy skończyli zajęcia taneczne to poszliśmy do koleżanki a później się przejść tak naprawde nikt nie wiedział gdzie i po co idziemy. Jednak gdy doszliśmy okazało się, że muszę iść do domu. Jak przyszłam do domu to zjadłam coś i przeglądałam zdjęcia po czym stwierdziłam, że napisze wam post. Skończyło się to tak, że siedzie i pisze dla was post.

Mam nadzieje, że post wam się spodobaj jeśli tak to nie zapomnijcie zostawić komentarza.